Polska po raz kolejny będzie gospodarzem Mistrzostw Świata w piłce siatkowej mężczyzn – najbliższy mundial odbędzie się w 2027 roku. Dzisiaj, tj. 18 grudnia 2025 r. Katowice dołączyły do grona miast współgospodarzy tego turnieju. Impreza w nowej formule gromadzi aż 32 reprezentacje z całego globu.
– Katowice od lat kojarzone są z sukcesami polskiej siatkówki. Reprezentacja Polski właśnie w Spodku rozgrywała mecze Ligi Światowej, tutaj odbywały się Mistrzostwa Europy czy w końcu z Katowicami związane są te największe sukcesy – mistrzostwo i wicemistrzostwo świata zdobyte odpowiednio w 2014 i w 2022 r., które nasi siatkarze wywalczyli w tej legendarnej hali. Jestem przekonany, że w 2027 r. kibice ponownie stworzą niesamowitą atmosferę w legendarnym Spodku – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Wybór Katowic do roli jednego z miast-gospodarzy odbieram jako wyraz zaufania ze strony organizatorów turnieju oraz uznania dla profesjonalizmu miasta w organizacji wcześniejszych wydarzeń, nie tylko siatkarskich – dodaje prezydent.
Katowice dołączają do grona miast gospodarzy rozgrywanych w Polsce FIVB Mistrzostw Świata w siatkówce 2027 obok Gdańska, Olsztyna oraz Łodzi. Mistrzostwa odbędą się w terminie 10-26 września 2027 r. Katowice będą gościć 8 zespołów z 2 grup, a mecze w Spodku rozpoczną się najprawdopodobniej 10 września 2027 r.
– W Spodku odbyły się pamiętne dla mnie mecze. Uczestniczyłem w nich jako zawodnik, kibic, a obecnie jako prezes PZPS. W Spodku panuje niepowtarzalna atmosfera, która mimo upływu lat wywołuje ciarki na moim ciele. Cieszę się bardzo, że katowickiej hali nie zabraknie podczas najważniejszej sportowej imprezy 2027 roku – powiedział prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski.
– Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia stawia na promocję poprzez sport. Dzięki temu w najbliższych latach w miastach Metropolii odbędzie się szereg wydarzeń rangi mistrzowskiej. Cieszę się, że Mistrzostwa Świata w siatkówce również zagoszczą w Katowicach, bo przecież właśnie to miasto, a szczególnie Spodek, jest jednoznacznie kojarzone z wielkimi siatkarskimi wydarzeniami – powiedział Maciej Biskupski, wiceprzewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
– To jest najwspanialsza hala w Polsce, która ma duszę – tak o otwartym 9 maja 1971 roku katowickim Spodku mówi mistrz olimpijski i świata Ryszard Bosek. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych XX wieku coraz większą popularność zdobywała w naszym kraju siatkówka. Zaczęło się od złotego medalu mistrzostw świata juniorów w Bahrajnie w 1997 roku. Rok później nad Wisłę zawitały rozgrywki Ligi Światowej. M.in. w Spodku można było oglądać najlepsze męskie reprezentacje świata – Brazylię, Jugosławię, Rosję czy Włochy.
Od tego czasu Katowice konsekwentnie budowały markę siatkarskiego miasta, a legenda Spodka wyszła daleko poza region i nasz kraj. W 2001 roku Spodek gościł finałowy turniej Ligi Światowej z udziałem Polski, której trenerem był Ryszard Bosek. Doping ponad 10 tys. widzów na trybunach wywarł ogromne wrażenie na zagranicznych gościach m.in. na jugosłowiańskich mistrzach olimpijskich z Sydney, wśród których wyróżniał się rozgrywający Nikola Grbić, a jego kolega z drużyny Ivan Miljkovic odebrał nagrodę dla najlepszego punktującego. Wygrała Brazylia, która w pierwszym dziesięcioleciu miała zdaniem wielu fachowców najlepszą reprezentację w historii męskiej siatkówki.
Spodek w kolejnych latach gościł największe siatkarskie imprezy, a swoje wielkie chwile przeżył razem z siatkówką w mistrzostwach świata w 2014 roku. Na trybunach było 12 500 kibiców. Polska pokonała Brazylię 3:1, by po 40 latach znów zdobyć mistrzostwo świata. – Są chwile, których nie da się ani opisać, ani powtórzyć – to znów Ryszard Bosek.
Opracowanie: Wydział Komunikacji Społecznej UM Katowice we współpracy z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej
